Cudownie pachnące i mięciutkie pierniczki, które od razu nadają się
do jedzenia. Doskonała przekąska dla najmłodszych, jak również piękna
dekoracja świątecznej choinki. Mogą być też słodkim prezentem dla kogoś
bliskiego.
Z tych proporcji wychodzi kilka dużych blach ciasteczek.
1 kg mąki
8 żółtek
3 białka
1 szkl cukru
3 łyżki kakao
200 ml gęstej śmietany 18%
3 łyżeczki sody
op. przyprawy do piernika
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1 kostka margaryny
400g miodu (u mnie spadziowy)
8 żółtek
3 białka
1 szkl cukru
3 łyżki kakao
200 ml gęstej śmietany 18%
3 łyżeczki sody
op. przyprawy do piernika
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1 kostka margaryny
400g miodu (u mnie spadziowy)
Dzień wcześniej zagotować miód z przyprawą, kakao i kawą, wymieszać. Do gorącego dodać margarynę, mieszać do rozpuszczenia, ostudzić. W śmietanie (temp. pokojowa) rozpuścić sodę. Białka ubić na pianę ze szczyptą soli. Nadal ubijając dodać cukier a następnie żółtka.Wlać do mąki, wymieszać. Następnie wlać przestudzony miód i śmietanę, dokładnie wymieszać.Miskę przykryć i odstawić do lodówki na 24 godziny.
Na drugi dzień ciasto podzielić na mniejsze części i rozwałkowywać na ok 4 mm, podsypując obficie mąką. Wykrawać dowolne kształty. Pierniczki układać na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Piec w temp. 180 stopni przez 7-8 minut (nie dłużej bo będą twarde. Jeśli tak się stanie włożyć do szczelnego pojemnika z kawałkiem jabłka). Ostudzić. Można udekorować lukrem lub polać czekoladową polewą.
Wspaniałe pierniczki kochana :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
Usuńcudne pierniczki :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
Usuń