Lubicie gruszki? Bo ja bardzo. Tym razem mam dla Was propozycję na bardzo łatwe a jakże efektowne ciasto z gruszkami.... bez pieczenia. Jeśli dobrze rozplanujecie sobie pracę, przygotowanie zajmie Wam dosłownie kilka chwil. Jedynie czekając na zastygniecie galaretki będziecie musieli uzbroić się w cierpliwość ;)
Talerzyk "Gloria" od Porcelany Bogucice.
24 podłużne biszkopty
330ml śmietanki 30 %
400ml jogurtu o smaku gruszki z kawałkami owoców
2 łyżki żelatyny
1/2 szkl mleka
1 limonka
2-3 miękkie gruszki
galaretka agrestowa
Galaretkę przygotować wg przepisu na opakowaniu, do wody dodając sok z 1/2 limonki, ostudzić.
Żelatynę
wymieszać z mlekiem, odstawić na 15 minut aby napęczniała. Podgrzewać
na bardzo małym ogniu do czasu aż się rozpuści- nie zagotować.
Przestudzić. Śmietankę ubić na sztywno, dodać jogurt i żelatynę,
zmiksować. W razie potrzeby dosłodzić do smaku.
Foremkę 20x20cm wyłożyć
folią. Na dnie poukładać biszkopty i wylać połowę masy. Ułożyć kolejną
warstwę biszkoptów i wylać resztę masy. Wierzch wyrównać. Odstawić do
lodówki do zastygnięcia.Gruszki umyć, obrać i usunąć gniazda nasienne.
Pokroić w plasterki. Plasterki gruszki skropić sokiem z pozostałej
limonki, ułożyć na cieście i zalać tężejącą galaretką. Ciasto wstawić do
lodówki na kilka godzin do całkowitego stężenia.
Rady:
Śmietanka musi być mocno schłodzona.
Gdy jogurt jest zimny, wtedy masa szybko zacznie tężeć.
Najlepiej zacząć od przygotowania galaretki agrestowej. Gdy ta będzie zimna można zabrać się za przygotowanie masy jogurtowej.