Kruchutkie, rozwarstwiające się ciasteczka to świetny deser do kawy czy herbaty. Kochają je mali i duzi ;) Gwarantuję, że na jednym się nie skończy.
Ciasteczka przechowywane w szczelnym pojemniku długo zachowują świeżość. Warto więc mieć mały zapas dla niespodziewanych gości.
Przepis pochodzi ze strony Przyślij Przepis.
550 g mąki pszennej
500 g margaryny
4 żółtka
1 op cukru waniliowego
5 łyżek kwaśnej śmietany
2 białka do posmarowania
cukier do posypania ciasteczek
Margarynę posiekać z mąką. Dodać żółtka, cukier waniliowy i śmietanę, zagnieść szybko ciasto. Ciasto zawinąć w folię i chłodzić w lodówce 2 godziny. Rozwałkować na grubość ok 4 mm i wykrawać dowolne kształty.
Ciasteczka posmarować rozbełtanym białkiem i posypać cukrem. Piec ok 10 minut w 200 stopniach do zarumienienia.
Witam, mam pytanie o ilość margaryny..to na prawdę aż dwie kostki? Ciastka wyglądają przeapetycznie i chciałabym je upiec. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTak, musi być tyle margaryny (ewentualnie masła) aby ciasteczka po upieczeniu rozwarstwiały się ;)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź. :-)
UsuńWyglądają jak amoniaczki mojej babci
OdpowiedzUsuń😊
UsuńWyglądają naprawdę apetycznie. Sama bym takich skosztowała, ale staram się trzymać dietę. ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu nie zaszkodzi 😉
UsuńPysznie i ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
Usuńśliczne ciasteczka
OdpowiedzUsuńPrzepraszam one są bez proszku?
OdpowiedzUsuńTak, bez proszku 😉
UsuńApetyczne
OdpowiedzUsuńCzy mozna na wierzch przed pieczeniem dac ubite bialko z cukrem zeby zrobila sie wartswa bezy zamiast cukru?
OdpowiedzUsuńMożna
UsuńŚwietne są te ciasteczka! :)
OdpowiedzUsuń