Bardzo spodobał mi się przepis na te mufinki. Kiedy jeszcze go czytałam już czułam wspaniały zapach cynamonu, który będzie rozchodził się po domu podczas pieczenia. I nie myliłam się. Mufinki cudownie pachną i wspaniale smakują. Pod chrupiącą górną warstwą kryją się mięciutkie i delikatne babeczki. Polecam je wszystkim, którzy lubią takie pachnące wypieki z jabłkami, cynamonem i orzechami. Babeczki nawet na drugi dzień smakują rewelacyjnie. W oryginalnym przepisie zamiast orzechów były migdały. Ale akurat nie miałam ich w domu. Myślę, że z orzechami też nie tracą na smaku. Ja zrobiłam część babeczek-serduszek, które mogą być słodkim upominkiem dla ukochanej osoby a część zwykłych mufinek.
250g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu Kamis
125g cukru + 4 łyżeczki
125ml płynnego miodu
60ml jogurtu naturalnego
125ml oleju
2 jajka
70g orzechów włoskich
2 jabłka
W
jednej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i 1 łyżeczkę cynamonu. W
drugiej miseczce dokładnie wymieszać 125 g cukru, miód, jogurt
naturalny, olej i jajka. Orzechy włoskie posiekać. Jabłka obrać i
pokroić w niedużą kosteczkę. Połączyć suche i mokre składniki. Dodać
jabłka i 1/2 orzechów, wymieszać. W małej miseczce wymieszać resztę
orzechów, 1 łyżeczkę cynamonu i 4 łyżeczki cukru. Ciastem napełniać
foremki do babeczek, posypać orzechowo-cynamonową posypką. Piec ok 20
minut w 190 stopniach (do tzw. suchego patyczka)
wyśmienite muffinki, chętnie bym skosztowała jedną :-)
OdpowiedzUsuńwww.kuchniaipodroze.blogspot.com
Zachęcam do wypróbowania, na prawdę warto :)
Usuńmi też by smakowały,,,
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak szybko zniknęły ;)
Usuń