Pyszny tradycyjny kompot, który króluje na naszych wigilijnych stołach.
Oprócz tego, że jest bardzo smaczny, wspomaga trawienie.
Dawniej moja mama często gotowała kompot z samych wędzonych śliwek, które dostawała od swojego taty. Teraz gotujemy taki kompocik, wzbogacony o cynamon, goździki i sok z pomarańczy.
ok 20 dag suszonych śliwek
10 dag suszonych jabłek
3 suszone gruszki
garść suszonych moreli
kilka goździków
szczypta cynamonu
kilka gwiazdek anyżu
miód do smaku
2 pomarańcze
Zagotować ok 2,5 l wody. Wrzucić suszone owoce, anyż, cynamon i goździki. Gotować do czasu aż owoce będą miękkie (ok 15-20 minut). Wlać sok z 1 pomarańczy oraz dodać plasterki drugiej, dosłodzić do smaku miodem. Ostudzić i przecedzić.
Uwielbiam go niestety święta się już skończyły :)
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo go lubię, ale zawsze można sobie zrobic taki kompocik po świętach ;)
OdpowiedzUsuń