poniedziałek, 29 lutego 2016

Kopytka z mąką żytnią

Gdy zostaną mi z obiadu ziemniaki bardzo często na drugi dzień przygotowuję kopytka. Przepadamy za takimi podsmażonymi z masełkiem i bułką tartą. Tym razem zamiast mąki pszennej dodałam mąkę żytnią chlebową od Młynomag. Wyszły równie pyszne jak tradycyjne. Polecam!

Kopytka podałam na talerzu "Antonio" od Porcelany Bogucice.




ok 1 kg ugotowanych i zmielonych ziemniaków
1 jajko
łyżka mąki ziemniaczanej
mąka żytnia chlebowa Młynomag

masło i bułka tarta


Zmielone ziemniaki przekładamy do miski, wyrównujemy z wierzchu. Dzielimy na 4 części. Jedną część ziemniaków wykładamy na pozostałe. W powstały dołek wsypujemy mąkę żytnią chlebową tak aby powierzchnia wyrównała się z ziemniakami. Wbijamy jajko i dodajemy mąkę ziemniaczaną. Całość zagniatamy ręką na gładkie ciasto (w razie potrzeby podsypać mąką ale naprawdę bardzo niewiele- ciasto może się nieznacznie kleić). Od razu odrywać po kawałku ciasta, na podsypanej mąką stolnicy formować długie, cienkie wałeczki. Odkrawać kopytka. W dużym garnku zagotować wodę z ok 1 płaską łyżką soli. Kopytka gotować ok 1-2 minut od wypłynięcia na niedużym ogniu.
Można, tak jak ja, wrzucić partię ugotowanych kopytek na patelnię z podsmażonym masłem i bułką tartą, wymieszać i podsmażać ok 1 minuty.

Pamiętajcie, że ciasto na kopytka nie lubi leżakowania. Należy od razu po przygotowaniu ugotować kluski a ewentualnie później odsmażyć je na masełku ;)

4 komentarze:

  1. Żytnich kopytek jeszcze nie robiłam :) Nie wiedziałam, że do kopytek można mąkę odmierzyć tak jak do śląskich, super patent, bo zawsze mam z tym problem i jak dam za dużo, to można nimi okna wybijać. Na pewno spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu ja tak zawsze robię i wychodzą super. Polecam Ci ten sposób :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł. Kocham kluski pod każdą postacią.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz ślad po sobie w postaci komentarza :)
Jeśli ugotowałeś potrawę wg tego przepisu prześlij zdjęcie a ja je opublikuję ;)