Pyszny tort na wyjątkowe okazje.
Biszkopt i delikatny, śmietankowy krem z jagodami i malinami, uwieńczony orzeźwiająca galaretką. Gdy przewiążemy go wstążką, będzie zarazem pięknym prezentem. Ja upiekłam go na 60 urodziny taty. Było zaskoczenie, zachwyt a później delektowanie się jego delikatnym smakiem.
Tort wbrew pozorom jest bardzo łatwy do zrobienia. Należy pamiętać aby biszkopt upiec 2 dni przed imprezą- będzie łatwiej się kroił. Na drugi dzień tort przełożyć kremem i galaretką aby miał czas stężeć w lodówce przez noc. W dniu imprezy zostaje nam tylko dekoracja, która zajmie już tylko 10 minut :)
Biszkopt:
5 jajek
szczypta soli
szkl cukru
3/4 szkl mąki pszennej
3/4 szkl mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka ekstraktu waniliowego
Krem:
660 ml śmietanki 30%
250 ml mascarpone
1/2 szkl cukru pudru
2 łyżki żelatyny
2/3 szkl jagód
ok 400 g malin
Poncz do biszkoptu:
1/2 szkl wody
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki cukru pudru
2 galaretki malinowe
2,5 opakowania wafelków w czekoladzie
Biszkopt: Białka ubić z solą na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Cały czas miksując dodawać po jednym żółtku i ekstrakt waniliowy. Mąki przesiać z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać z pianą. Spód tortownicy (24cm) wyłożyć papierem do pieczenia, wylać biszkopt i piec w 180 stopniach ok 30 minut. Ostudzić, przekroić na 3 blaty.
Krem: żelatynę namoczyć w 1/3 szkl zimnej wody. Lekko podgrzewać aż się rozpuści, ostudzić. Zimną śmietankę ubić na sztywno, dodać mascarpone i cukier puder. Połączyć. Na końcu wlać żelatynę, zmiksować. Do kremu wsypać jagody, wymieszać. Galaretki rozpuścić w 2 szkl gorącej wody, odstawić do przestudzenia i lekkiego tężenia.
Biszkopty naponczować i przekładać kremem, wtykając w niego połowę malin (reszta do galaretki). Po złożeniu tortu na górze ułożyć ciasno maliny. Tort schłodzić.
Tort najlepiej składać przy zapiętej obręczy i z tą obręczą wylewać tężejącą galaretkę aby się nie rozlała na boki. Boki można również zabezpieczyć folią aluminiowa i ostrożnie wykładać galaretkę. Tort z galaretką schładzać kilka godzin w lodówce.
Przed podaniem tort obłożyć wafelkami i zawiązać kokardką. Można udekorować żywymi kwiatami, bezami i miętą.
Piękny torcik :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAsiu!
OdpowiedzUsuńDla kochanej osoby piękna słodycz:)
Dziękuję Morgano :)
UsuńPrzepiękny tort Asiu :) Wygląda zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny <3 :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuńcudownie wygląda
OdpowiedzUsuńTort istna rewelacja! I sto lat dla Taty:)
OdpowiedzUsuńWOW :)
OdpowiedzUsuń