Bardzo smaczny i szybki do przygotowania dodatek do drugiego dania. Trochę wiosny na talerzu bo za oknem jeszcze zimno i ponuro.
główka zielonej sałaty
pęczek rzodkiewek
pęczek koperku
mały jogurt naturalny lub śmietana
sól
Warzywa umyć i osuszyć. Sałatę porwać na kawałki, rzodkiewki pokroić w plasterki a koperek posiekać. Sałatkę doprawić solą i tuż przed podaniem wymieszać z jogurtem.
Podawać z ziemniaczkami i pieczonym mięsem.
Zrobiłam się głodna przez Ciebie:P, wspaniały pomysł dla osób będących na diecie.
OdpowiedzUsuńtotalnakontrola.blogspot.com
Zapachniało wiosną, uwielbiam takie surówki
OdpowiedzUsuńMy też się nimi zajadamy :)
UsuńWiosenne klimaty i odmiana w surówkach. Klasyk bardzo, bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńTęsknię już za wiosną, stąd takie sałatki ;)
UsuńPachnie wiosną
OdpowiedzUsuńTak, na szczęście wiosna już tuż tuż ;)
UsuńAle bym zjadła takiej suróweczki :)
OdpowiedzUsuń