Propozycja dla tych, którym znudziły się tradycyjne mielone kotlety. Chrupiący bekon i ciągnący ser w środku nieco urozmaicą codzienne menu i na pewno każdemu posmakują.
500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
2 ząbki czosnku
szalotka
kajzerka
jajko
2 łyżki bułki tartej
1 łyżka przyprawy gyros
sól, pieprz do smaku
ok 100 g żółtego sera
14 cienkich plasterków bekonu
olej do smażenia
Czosnek i szalotkę bardzo drobno posiekać, bułkę namoczyć w wodzie. Odciśniętą kajzerkę wraz z jajkiem, bułką tartą, cebulką i czosnkiem przełożyć do mięsa. Całość przyprawić do smaku i wyrobić na gładką masę.
Ser pokroić w kostkę. Nakładać sporą łyżkę masy mięsnej, w środek wkładać po kawałku sera i formować kotleciki. Kotlety owinąć 2 plasterkami bekonu i smażyć na niewielkiej ilości oleju na niedużym ogniu z każdej strony aby dobrze się wysmażyły. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Podawać z ziemniaczkami i surówką.
Są obłędne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo mój mąż byłby zachwycony takimi kotlecikami:) świetny pomysł Asiu:)
OdpowiedzUsuńNo to Monia na co czekasz? ;) trzeba usmazyć ;)
UsuńRobiłam kiedyś takie, boczek nadaje wspaniałego aromatu kotletom, pyszności :)
OdpowiedzUsuńNam tez bardzo smakowały :)
UsuńWspaniałe kotleciki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajne kotleciki, świetny obiadek
OdpowiedzUsuń