Lubię czasami zjeść fast-food. Najbardziej lubię chyba właśnie gyros. Córce zachciało się frytek więc podałam je z takim zestawem.
Gyros:
2 filety z kurczaka
op. przyprawy kebab-gyros
4 łyżki oleju
Sałata:
sałata lodowa
ogórek szklarniowy
pomidor
czerwona cebulka
pieprz
Sosy:
4 łyżki jogurtu naturalnego
4 łyżki majonezu
4 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki suszonego koperku
1 łyżeczka papryki słodkiej
2 łyżki keczupu
1/4 łyżeczki papryki ostrej
Dodatkowo:
sól, pieprz
frytki + olej do smażenia
Mięso umyć, osuszyć i pokroić w paski. oprószyć przyprawą gyros i odstawić na godzinę w chłodnym miejscu. Filety usmażyć na oleju, następnie pokroić wzdłuż włókien i jeszcze raz przesmażyć na mocnym ogniu.
Sałatka: sałatę porwać lub pokroić, ogórka i pomidora pokroić w półplasterki a cebulkę w piórka. Wymieszać.
Sos czosnkowy: 2 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu, zmiażdżony czosnek i koperek wymieszać. Ewentualnie doprawić do smaku sola i pieprzem. odstawić do przegryzienia.
Sos paprykowy: Po 2 łyżki majonezu, jogurtu, keczupu, paprykę wymieszać i doprawić do smaku.
Frytki usmażyć lub upiec w piekarniku.
Na talerzach ułożyć sałatę, kurczaka i frytki. Danie polać sosem czosnkowym i paprykowym.
Obiad idealny, wieki nie robiłam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDawno nie robiłam takiego domowego gyrosa :-) pysznie to wygląda :-)
OdpowiedzUsuńSmaczne danie, też lubię tylko te kalorie.....:D
OdpowiedzUsuńOj tam, od czasu do czasu można sobie pozwolić ;)
UsuńOhh... patrzę i głodna się robię! :D uwielbiamy z Mężem, tylko właśnie - te kalorie... a Zuzia wszystko chce z nami, więc staramy się nie przy niej :) ale jednak chyba ochota zwycięży, raz na jakiś czas to jej nie zaszkodzi jak sobie "skubnie" ;)
OdpowiedzUsuńŻycie byłoby zbyt nudne gdybyśmy zawsze sobie odmawiali przyjemności. Dlatego raz na jakiś czas można sobie pozwolić ;))
UsuńNa ile osób podany jest ten przepis? :)
OdpowiedzUsuń3-4 osoby, w zależności od tego jak duże porcje podasz ;)
Usuń