Podczas pieczenia ich zapach roznosi się po całym mieszkaniu. Upieczone w foremkach w kształcie róży dodatkowo pięknie wyglądają. Są dziecinnie proste i szybkie w przygotowaniu. Przy pieczeniu pomagała mi jak zwykle moja 5-letnia pomocnica :)
2 szkl mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
3/4 szkl cukru
1 łyżka kakao
1 łyżka cynamonu
2 jajka
szkl mleka
6 łyżek oleju
szczypta soli
1/3 szkl siekanych orzechów włoskich
1 duże jabłko
cukier puder z prawdziwą wanilią i nutą kardamonu
Do jednej miski przesypujemy mąkę,
proszek do pieczenia, szczyptę soli, cukier, kakao i cynamon. Mieszamy.
Do drugiej miski wbijamy jajka, roztrzepujemy i mieszamy z olejem i
mlekiem. Wlewamy do miski z suchymi składnikami i dokładnie mieszamy
łyżką na gładka masę. Na koniec dodajemy orzechy i drobno pokrojone (lub
starte na tarce o dużych oczkach jabłka-wtedy muszą być lekko odciśnięte), mieszamy.
Napełniamy foremki i pieczemy ok 20 minut w 170 stopniach. Studzimy i
oprószamy cukrem z prawdziwą wanilią.
fajną masz foremkę na babeczki,
OdpowiedzUsuńDzięki Ala :) Kupiłam kiedyś przez przypadek w jednej gazetce kulinarnej ;)
OdpowiedzUsuń