Uwielbiam te kruche angielskie, bułeczki. Pierwszy raz miałam okazję ich próbować jakiś czas temu w Irlandii i od razu bardzo mi posmakowały. Te tradycyjne zwykle są z dodatkiem rodzynek. Ja mam dla Was dzisiaj przepis z dodatkiem puree z dyni, która nadaje bułeczkom cudowny żółty kolor.
Swoje bułeczki polałam lukrem ale równie dobrze można go pominąć i podawać przekrojone na pół z dodatkiem masła, ulubionej konfitury czy miodu.
Scones:
2 szkl mąki pszennej
7 łyżek cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu i gałki muszkatołowej
90g zimnego masła
1/2 szkl puree z dyni
3 łyżki śmietany
jajko
Lukier cynamonowy:
1/2 szkl cukru pudru
1/2 łyżeczki cynamonu
odrobina wody
Scones: Mąkę, cukier, sól i przyprawy wymieszać w większej misce. Dodać masło i dokładnie posiekać.
Puree z dyni, śmietanę i jajko wymieszać, dodać do suchych składników. Zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Stolnice podsypać mąką i dłońmi uformować z ciasta koło o grubości ok 2 cm. Podzielić na 8 trójkątów. Trójkątne bułeczki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Scones piec ok 15 minut w 180 stopniach.
Lukier: w miseczce wymieszać cukier puder z cynamonem i odrobiną wody na gęsty lukier. Polać bułeczki.
Pierwszy raz spotykam takie bułeczki. Pychotki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie Małgosiu koniecznie ich wypróbuj :)
UsuńFajne te bułeczki, tyle o nich słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji ich upiec :)
OdpowiedzUsuńPolecam, są naprawdę pyszne :)
UsuńTakie pyszności, że nie sposób się na nie nie skusić :)
OdpowiedzUsuńDzieki Aniu ;) rzeczywiście trudno poprzestać na jednej ;)
Usuńod jakiegoś czasu bardzo lubię dyniowe wypieki
OdpowiedzUsuńMam podobnie :)
UsuńTerz pierwszy raz słyszę o takich bułeczkach , apetycznie wyglądają. Wogule wszystkie przepisy są cudowne. 😀
OdpowiedzUsuń