Powidła śliwkowe z dodatkiem czekolady i kakao są doskonałym dodatkiem do pieczywa, deserów, naleśników. Ja przyznam się, że uwielbiamy wyjadać ją prosto ze słoiczka ;)
2,5 kg śliwek (najlepsze są węgierki)
800 g cukru
100 g gorzkiego kakao
100 g gorzkiej czekolady
Śliwki umyć, usunąć pestki. Przełożyć do dużego garnka, dodać cukier i wymieszać. Podgrzewać na średnim ogniu często mieszając przez ok 2,5 godziny. Przestudzić, zmiksować. Znów doprowadzić do wrzenia. Dodać kakao i smażyć ok 10 minut. Na końcu dodać pokruszoną czekoladę. Podgrzewać jeszcze chwilę aż się rozpuści.
Wrzącą czekośliwkę nakładać do wyparzonych i suchych słoiczków. Natychmiast zakręcać i odstawić do góry dnem do wystygnięcia. Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu.
Uwielbiam :) Do deserów, placuszków, ale tez do samodzielnego jedzenia :)
OdpowiedzUsuńAniu do samodzielnego jedzenia najbardziej mi smakuje ;) choć dzisiaj mieliśmy naleśniki z czekośliwką :)
UsuńPycha, robiłam kiedyś, ale niestety moi domownicy wolą nutelle :(
OdpowiedzUsuńMoja córka też uwielbia nutellę ale przestałam ją kupować, no chyba że potrzebuję do ciasta; )
UsuńPyszna, bardzo ją lubię :D
OdpowiedzUsuńMy też :)))
Usuń