Moja mama nigdy nie wyrzucała ziemniaków jeśli zostały jej z obiadu. Na drugi dzień robiła z nich kopytka lub smażyła pyszne kotleciki ziemniaczane. Ja tym razem z ciasta na kotleciki zrobiłam krokiety z farszem z pieczarek i żółtego sera. Wyszły pyszne i sycące. Rodzinka się nimi zajadała aż uszy się trzęsły ;)
Krokiety podałam na talerzu "Scania" od Porcelany Bogucice.
Krokiety podałam na talerzu "Scania" od Porcelany Bogucice.
Na 5 dużych krokietów:
Ciasto ziemniaczane:
Ciasto ziemniaczane:
700 g ugotowanych ziemniaków
jajko
czubata łyżka maki pszennej
czubata łyżka mąki ziemniaczanej
Farsz:
300 g pieczarek
mała cebula
2 plastry żółtego sera
sól, pieprz do smaku
bułka tarta do panierki
olej do smażenia
Farsz: Pieczarki oczyścić i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Cebulkę posiekać. Wszystko smażyć na łyżce oleju do czasu aż płyn wyparuje. Przyprawić solą i pieprzem. Ostudzić. Plasterki sera pokroić w drobna kosteczkę, wymieszać z pieczarkami.
Masa ziemniaczana: Ugotowane ziemniaki zmielić lub przepuścić przez praskę. Dodać jajko i obie mąki. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto.
Masę ziemniaczana podzielić na 5 części, rozpłaszczyć na dłoni i nakładać farsz. Zlepić i uformować podłużne krokieciki. Obtaczać w bułce tartej i smażyć na mocno rozgrzanym oleju.
Podawać z surówką lub ulubionym sosem.
Super pomysł, bardzo apetyczny obiadek :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Kasiu :)
UsuńAsiu nie jadłam takich krokietów nigdy, muszą smakować wybornie ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj bo warto :)
UsuńPołączenie bardzo dobre a krokiety pięknie usmażone i podane.Pyszności:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :)
UsuńSuper,nabralam ochoty
OdpowiedzUsuńDziękuję, polecam :)
UsuńA co z tym serem ?
OdpowiedzUsuńDziękuję za czujność, ser ma być dodany do farszu. Już poprawiłam przepis.
UsuńCzy można je przechować w lodówce lub zamrozić i potem odgrzać na patelni lub w mikrofalówce?
OdpowiedzUsuńMożna je przechować w lodówce po usmażeniu i później odgrzać. Nigdy nie mroziłam takiego ciasta ziemniaczanego więc trudno mi powiedzieć jak się zachowają po rozmrożeniu....
UsuńLepiej nie zamrazac. Moje rozlecialy sie po rozmrozeniu. A juz najgorsza opcja odgrzewac je w mikrofali. Spod jest twardy jak podeszwa
Usuńmniamniuśnie wyglądają! muszę zrobic. :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysl ...nawet i na swiateczny stol :) wyprobuje napewno
OdpowiedzUsuńCzy krokieciki obtoczyc tylko i wylacznie w bulce czy tez w jajku?
OdpowiedzUsuńTylko w bułce tartej. Ciasto ziemniaczane est na tyle wilgotne, że byłka łanie się do niego przyklei ;)
UsuńSuper wyszły
OdpowiedzUsuńFajnie :)
UsuńWspaniały pomysł na piątkowy obiadek
OdpowiedzUsuńZrobiłam i wg ciasto jest troszkę za luźne troche ciezko przewrocić na patelni żeby nie rozciapać:)
OdpowiedzUsuńno i jednak dla mnie trochę za tłuste:(
Konsystencja w dużej mierze zależy od ziemniaków.
UsuńPozwolę sobie "wsadzić swoje trzy grosze" :-) Ziemniaki lepiej wyciskać przez praskę, podczas mielenia stają się gliniaste. Ciasto kopytkowe trzeba zagniatać szybko, żeby nie stało się za wilgotne :-D Pozdrawiam.
UsuńZrobione- bardzo dobre!!!
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo apetycznie. Wyprubuje napewno.
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne i nie wymagają dużo czasu
OdpowiedzUsuńRobiłam są pyszne tylko jak na mój żołądek smażone na oleju są za ciężkie. Zastanawiam się czy pieczone w piekarniku wyjdą równie pyszne?
OdpowiedzUsuńbardzo dobre ;) polecam
OdpowiedzUsuńMoja mama tez robila placuszki z ugotowanych ziemniaków zeby ich nie wyrzucać. Dobry pomysl z tym farszem. Muszę koniecznie wypróbować. Ale czy zamiast plasterkow sera nie mozna kupic kawałka sera i go zetrzeć??
OdpowiedzUsuńMożna dodać starty ser ;)
Usuń