Doskonały dodatek do deserów takich jak naleśniki, gofry czy lody.
400 g wydrylowanych wiśni
kilka łyżek cukru do smaku
czubata łyżka mąki ziemniaczanej
Wiśnie przełożyć do garnka, dodać cukier i gotować aż zaczną się rozpadać. W 1/2 szkl rozpuścić mąkę ziemniaczaną i wlać do gotujących się wiśni. Mieszać aż zacznie gęstnieć.
Tak przygotowaną frużelinę można użyć od razu lub przechowywać w lodówce do kilku dni.
Jeszcze gorącą frużelinę można przełożyć do wyparzonych słoiczków, zakręcić i odstawić do góry dnem aż ostygną. Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu.
Pysznie wygląda :) Idealna do placuszków i naleśników :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Aniu :)
Usuńtaka domowa musi byc pyszna
OdpowiedzUsuńJest najlepsza ;)
UsuńW tym roku jej nie robiłam, ale wiem że jest mega pyszna :)
OdpowiedzUsuńWiśniowe przysmaki, jak najbardziej, bo zawsze wyraziste w smaku:)
OdpowiedzUsuń