Pachnące kokosem i orzechami serniczki cieszą nie tylko oko ale i podniebienie. Doskonale sprawdzą się jako świąteczny deser.
1 litr śmietany 18%
150 g wiórków kokosowych
50 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
białka 5 szt
szczypta soli
1/2 szkl cukru
kilka kropel aromatu waniliowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krokant:
po 50 g orzechów włoskich i laskowych bez łupinek
4 łyżki cukru
6 łyżek wody
tłuszcz+ bułka tarta do formy
szczypta soli
1/2 szkl cukru
kilka kropel aromatu waniliowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krokant:
po 50 g orzechów włoskich i laskowych bez łupinek
4 łyżki cukru
6 łyżek wody
tłuszcz+ bułka tarta do formy
Serniki: Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Pod koniec dodać 1/2 szkl cukru i ubijać aż piana będzie szklista i lśniąca. Stopniowo dodawać śmietanę, cały czas miksując na najniższych obrotach. Na koniec wmieszać przesianą mąkę, wiórki, proszek do pieczenia i aromat waniliowy. Foremkę (21x21cm) wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą. Wylać masę śmietankową. Ciasto piec ok 50-60 minut w 170 stopniach. Ostudzić. W serniczku wycinać obręczą (lub prostą szklaną) kółka o średnicy ok. 6cm. (wyjdzie ok 7-8 szt.)
Orzechowy krokant: część orzechów posiekać, część zostawić w całości. Na patelnię wsypać cukier, wlać wodę i zamieszać. Podgrzewać na małym ogniu do czasu rozpuszczenia cukru. Wsypać orzechy, wstrząsnąć patelnią aby oblepiły się karmelem i chwilkę podgrzewać. Nie za długo gdyż cukier się skrystalizuje. Jeszcze płynnym orzechowym karmelem udekorować serniczki. Ostudzić.
Mmm, bardzo puszyste, prawda? :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/2016/12/17/ryz-basmati-z-wolowina-cukinia-i-orzechami-nerkowca/
Tak :)
UsuńŚwietnie pomyślane Asiu,taki serniczek bez sera. I ta orzechowa posypka,mniam!
OdpowiedzUsuńPrezentują się po prostu uroczo :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPyszne serniczki
OdpowiedzUsuńDziekuję Marta :)
UsuńCudownie wyglądają. Muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, rzeczywiście są pyszne :)
UsuńAsiu cudownie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
UsuńA kiedy i gdzie dodajemy wiórki kokosowe? :) zapraszam po wyniki konkursu Wypieczone święta w poniedziałek u mnie na blogu. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńJuz poprawiłam, razem z mąką ;)
UsuńSuper. A zaglądałaś na wyniki? ;) myślę, że warto :)
UsuńO raju! ale niespdzianka ;) dzięki :)
UsuńCzesc Asiu, tak sobie myślę czy dałoby zamienić 1/3 śmietany 18% na 30%? Planuje dziś lub jutro sprawdzić Twój przepis i az mi ślinka cieknie na sama myśl. :)
OdpowiedzUsuńAniu trudno mi powiedzieć... śmietana 18% zetnie się pod wpływem temp. i będzie miała konsystencję sera. Śmietankę 30% dodawałam do serników ale takich pieczonych z twarogu... Trudno mi naprawdę doradzić...
UsuńJednak nie ryzykowałam z ta smietanka,ale jeszcze bede wracac do przepisu i eksperymentowac. Pyszne ciasto! Troszkę za mało serowe jak dla mnie, ale naprawdę świetne. I do tego mega proste w przygotowaniu. Dodałam troche rodzynek, a na spod herbatniki pelnoziarniste i dalam troche mniej cukru. Rewelacja. Nie wiem, skąd Ty wzięłaś ten przepis, ale cieszę sie, ze go poznalam u Ciebie. :)
UsuńAniu bardzo się cieszę, że serniczek Ci smakował : a przepis to nic innego jak masa z ciasta "Styropian" ;)
Usuń