Poniedziałkowe świętowanie zaczynam od kubka gorącej kawy i kawałka tej pysznej i pulchnej babeczki. Babka upieczona jest na białkach, ma piękny jasny kolor a dodatek maku i kokosu jeszcze bardziej podkreśla jej wyjątkowy smak.
Miłego dalszego świętowania i oczywiście mokrego dyngusa ;)
6 białek
2/3 szkl domowego cukru z prawdziwą wanilią (lub zwykłego)
3 szkl mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 ml oleju rzepakowego
200 ml mleka
szczypta soli
2 łyżki suchego maku
2 łyżki wiórków kokosowych
cukier puder do posypania
migdałowe jajeczka do dekoracji
2/3 szkl domowego cukru z prawdziwą wanilią (lub zwykłego)
3 szkl mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 ml oleju rzepakowego
200 ml mleka
szczypta soli
2 łyżki suchego maku
2 łyżki wiórków kokosowych
cukier puder do posypania
migdałowe jajeczka do dekoracji
Białka ubić z solą na puszystą pianę. Nadal ucierając dodać cukier. Ubijać aż piana będzie śniąca i szklista. Zmniejszyć obroty miksera na najniższe i wlewać cienkim strumieniem mleko i olej. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać z białkami łyżką. Masę podzielić na dwie części. Do jednej dodać mak, do drugiej kokos. Wlać do formy połowę masy makowej, następnie połowę masy kokosowej. Czynność powtórzyć. Babkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Piec ok 40-45 minut do tzw. suchego patyczka. Ostudzić, posypać cukrem pudrem i udekorować jajeczkami migdałowymi.
Witaj !
OdpowiedzUsuńSmacznie, jeszcze świątecznie u Ciebie Joasiu:)
Babka musi być, bo ulubiona syna najmłodszego, no i tradycja:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję :) U mnie też babka musi być bo bardzo lubimy, pozdrawiam:)
UsuńŚliczna babeczka :)
OdpowiedzUsuńApetyczna babeczka. Babka musi być, to oczywista oczywistość:)
OdpowiedzUsuńTak babka jest obowiązkowa ;)
UsuńCudowna wyrośnięta baba :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aga :)
Usuńuroczo się ta baba prezentuje i zapewne tak też smakuje :)
OdpowiedzUsuń