Paluszki podałam na talerzu "Scania" od Porcelany Bogucice.
1kg mrożonych filetów tilapii
łyżka soku z cytryny
bułka
jajko
sól
świeżo zmielony pieprz
przyprawa do ryb w młynku
bułka tarta
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
olej do smażenia
łyżka soku z cytryny
bułka
jajko
sól
świeżo zmielony pieprz
przyprawa do ryb w młynku
bułka tarta
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
olej do smażenia
Filety rybne rozmrozić, osuszyć ręcznikiem papierowym. W razie konieczności usunąć ości. Rybę zmielić, skropić sokiem z cytryny. Bułkę namoczyć w zimnej wodzie, dokładnie odcisnąć, dodać do ryby. Całość przyprawić do smaku i dokładnie wyrobić rękoma gładką masę, dodając tyle bułki tartej aby łatwo można było formować paluszki. Na koniec dodać natkę, wymieszać. Łyżką nakładać masę i formować długie wałeczki. Panierować w bułce tartej i smażyć na złoty kolor z każdej strony. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
wyglądają bardzo smakowicie ;) W sumie takich paluszków nigdy sama nie robilam zawsze kupowałam, więc musze wypróbować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Naprawdę są lepsze od tych kupnych! wypróbuj i przekonaj się :) Pozdrawiam :)
UsuńJa też lubię takie :) jakie apetyczne.
OdpowiedzUsuńDzięki Ewka :*
UsuńJak ja dawno nie jadłam takich paluszków rybnych :) myy pycha , aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńAsiu pora powtórzyć ;)
UsuńWiem że dobre bo robiłam podobnie...ale wieki temu!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak drobno zmielić rybę?
OdpowiedzUsuńW standardowej maszynce wystarczy tylko 1 raz zmielić.
Usuń