Córka poprosiła abym w tym roku nie smażyła paczków tylko upiekła w piekarniku. Wiem, że niektórzy nie uznają "pączków pieczonych" twierdząc, że to zwykłe słodkie bułeczki. Jest w tym wiele racji. Ale jest też mnóstwo osób, które preferują takie właśnie pączusie pieczone. Dostałam nawet kilka pytań o nie i wiem, że pod taką właśnie nazwą szukają przepisu w internecie. Tak więc w tym roku taka jest moja propozycja na Tłusty Czwartek ;)
Z tego przepisu wychodzi ok 26 pączków.
Przepis lekko zmieniony od "Po prostu pycha".
Zaczyn:
200ml mleka
4 łyżki cukru
100 g świeżych drożdży
4 łyżki mąki pszennej tortowej
Ciasto:
1kg mąki pszennej tortowej
130g cukru
10 żółtek
200g rozpuszczonego masła
200 ml mleka
kilka kropel ekstraktu waniliowego
marmolada (ok 300g)
lukier cytrynowy
liofilizowane maliny w proszku do posypania
Zaczyn: do miseczki wkruszamy drożdże, dodajemy pozostałe składniki, mieszamy i odstawiamy na 15 minut.
Ciasto: żółtka zmiksować z cukrem na puszystą, jasną masę. Do dużej miski wsypać przesianą mąkę, ubite żółtka, zaczyn i pozostałe składniki. Zagnieść ciasto. Ciasto można wyrobić ręcznie lub za pomocą robota. Odstawić na 1-1,5 godziny w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto jeszcze raz zagnieść i podzielić na 4 części a każdą z nich jeszcze na 6-7 równych kawałków. Z każdego kawałeczka ciasta uformować placuszek, nakładać łyżeczkę marmolady i dokładnie zlepić formując pączka. Pączki można również wyciąć szklanką i gorące nadziewać marmoladą po upieczeniu. Robiłam pączki jedną i drugą metodą i wg mnie pączki lepiej wyciąć szklanką i nadziać po upieczeniu.
Pączki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w większych odstępach zlepieniem do spodu. Przykryć ściereczką i odstawić na ok 20 minut. Piec w 180 stopniach przez 20 minut do zarumienienia.
Pączki polać lukrem lub posypać cukrem pudrem.
Wow! Ale cudne te pączki ! A ja lubię takie i takie;)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa dla klasycznych pączków ;)
OdpowiedzUsuńJakie one apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, na pewno go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńciekawy przepis
OdpowiedzUsuń