Murzynek to jedno z ulubionych ciast mojej rodzinki. Przepis mojej mamy, która odkąd tylko pamiętam, piekła go prawie co tydzień. Zawsze jako pierwsze znika ze stołu :)
Ciasto wspaniale smakuje również bez owoców, polane polewą czekoladową.
250 g margaryny
1/2 szkl wody
2 szkl cukru
3 łyżki kakao
4 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
2 szkl mąki pszennej
5-10 śliwek
cukier puder do posypania
Margarynę, wodę, kakao i cukier zagotować do rozpuszczenia, ostudzić. Do masy kakaowej dodać żółtka i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać rózgą lub łyżką. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodawać partiami do ciasta i delikatnie wymieszać za pomocą łyżki.
Foremkę (u mnie forma na babkę o średnicy 24cm) posmarować tłuszczem i posypać mąką. Wylać ciasto i poukładać połówki śliwek skórką do dołu.
Murzynka piec w temperaturze 180 stopni przez ok 45 minut, do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu ostudzić i posypać cukrem pudrem.
ze śliwką lubię najbardziej
OdpowiedzUsuń:)
Usuń..no co tu dużo pisać, przepysznie się uśmiecha do mnie z ekranu ;) ^_^
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek, w zamian dam kawałek sernika :)
OdpowiedzUsuńO serniczek też lubię :)
Usuńfajna wersja murzynka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPyszne połączenie, zdecydowanie moje smaki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO tej porze wyśmienite!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń