Czasami zostaje nam kawałek pieczonego mięsa, na który nikt nie ma już ochoty. Warto wtedy przygotować z niego prostą a jakże smaczną pastę do chleba.
1 upieczone udko z kurczaka
3 jajka na twardo
mała czerwona cebulka
2 łyżki posiekanego szczypiorku
2 łyżki majonezu
sól, pieprz do smaku
Udko z kurczaka, jajka i cebulkę drobno posiekać. Wszystkie składniki przełożyć do miseczki, przyprawić do smaku i wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce na godzinę aby smaki się przegryzły.
Asieńko!
OdpowiedzUsuńLubię wszelkiego rodzaju pasty, sama robię ich wiele. Nawet dziś na śniadanie jadłam:)
Twoja propozycja wygląda bardzo apetycznie:)
Smacznie pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
Pozdrawiam Morgano :)
UsuńBardzo fajny pomysł na pastę :) Pyszna musi być :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Aniu :)
UsuńŁatwa w przygotowaniu i smaczna.
OdpowiedzUsuńI zawsze to jakieś urozmaicenie ;)
UsuńTeż bardzo często robię taką pastę. Nic się może przecież zmarnować!
OdpowiedzUsuńOczywiscie ;)
Usuńlubię takie smarowidła do kanapek
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i nic się nie marnuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper pomysł na pastę :D
OdpowiedzUsuńPyszne smarowidło kanapkowe! I żadne resztki się nie zmarnują :)
OdpowiedzUsuń