Fantastyczne placuszki, które świetnie nadają się na słodki podwieczorek lub drugie danie. Jestem pewna, że pokochają je i duże i małe łakomczuchy ;)
2 szkl mleka
3/4 szkl ryżu
2 jajka
czubata łyżka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2-3 łodygi rabarbaru
Mleko zagotować ze szczyptą soli. Ugotować na nim ryż, ciągle mieszając aby nie przywarł do dna. Gdy ryż będzie rozgotowany, odstawić do lekkiego przestudzenia. Do ryżu dodać mąkę wymieszaną z proszkiem oraz żółtka, całość dokładnie połączyć. Dodać pianę ubitą z białek, wymieszać. Na koniec dodać pokrojony w kostkę rabarbar. Na patelni rozgrzać olej, łyżką nakładać placuszki. Smażyć z obu stron na rumiany kolor. Podawać posypane cukrem pudrem.
Z tych proporcji wychodzi ok 10 placuszków.
Pyszne są takie placuszki, ja robiłam z jabłkami ale z rabarbarem też muszą być pycha :)
OdpowiedzUsuńświetne placuszki, ja własnie placuszki lubię pod każda postacia
OdpowiedzUsuńi pomyśleć, że ja nigdy nie jadłam rabarbaru :D
OdpowiedzUsuńDobry wieczór.
OdpowiedzUsuńJako odpowiednik Kubusia Puchatka w prawdziwym świecie mogę stwierdzić, że rabarbar jest idealnym dodatkiem do wszelkich wypieków, takich właśnie placuszków itp. Wyglądają smakowicie. :)
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam!
Super pomysł, bardzo ciekawie wykorzystany ryż.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne placuszki
OdpowiedzUsuń