Na wczorajszy upał zaopatrzyłam się w dzbanek brzoskwiniowej mrożonej herbatki. Wspaniale smakowała i równie świetnie gasiła pragnienie. Nawet naukowcy są zdania, że oprócz wody to herbata jest najlepszym napojem na upał. Chyba coś w tym jest ;)
Lato, a co za tym idzie, upały się jeszcze nie skończyły więc koniecznie wypróbujcie tego napoju :)
4-5 brzoskwiń
2 torebki dobrej czarnej herbaty
spora garść listków mięty
2 cytryny
1-2 łyżki miodu
torebka kostek lodu
Brzoskwinie pokroić w grube plastry. W garnku zagotować 1 litr wody, wrzucić brzoskwinie i gotować do miękkości. Kompot ostudzić i odcedzić na sicie. W dzbanku zaparzyć w 1/2 l wody herbatę. Ostudzić, wyjąć torebki. Do dzbanka wlać ostudzony kompot i sok z 1 cytryny. Herbatkę dosłodzić do smaku miodem. Do herbatki wrzucić liście mięty, kostki lodu, plasterki cytryny. Można dodać plasterki brzoskwini.
wspaniała na upały ;)
OdpowiedzUsuńO tak! ;))
UsuńChętnieprzygarnę jedną. Dzisiejszy upał dał mi się we znaki 😊
OdpowiedzUsuńZapraszam :) Gosiu dzisiaj chyba każdy narzekał na upał ;)
UsuńChętnie się poczęstuję, bo juz nie wiem czym się schłodzić
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńIdealna na te okropne upały :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie orzeźwia :)
UsuńNa upały idealna, ale też poza upałami świetnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń