Kotleciki jajeczne w pomidorowym sosie

Tak przygotowane kotleciki będą doskonałą propozycją na obiad lub kolację. Intensywny smak sosu doskonale podkreśla koncentrat pomidorowy Pudliszki. 

Kotleciki można podać z ryżem lub ulubioną kaszą i sałatką ze świeżych warzyw.

Kotleciki:

6 jajek ugotowanych na twardo

1 jajko surowe

2 łyżki bułki tartej

sól, pieprz

łyżka siekanej natki pietruszki

bułka tarta do panierki

olej do smażenia

Sos:

2 cebule

2 ząbki czosnku
duży pomidor

2 łyżki koncentratu pomidorowego Pudliszki  

2 łyżki oleju
2 łyżki masła klarowanego
1/2 szkl bulionu

łyżeczka cukru

sól, pieprz
łyżeczka słodkiej papryki

łyżeczka majeranku
łyżeczka suszonej bazylii

kulka mozzarelli

Kotleciki: obrane jajka zetrzeć na tarce lub rozgnieść widelcem. Wymieszać z surowym jajkiem, bułką tartą i natką pietruszki. Doprawić do smaku i uformować cztery zgrabne kotleciki. Kotlety opanierować w bułce tartej.  Schłodzić aby nie rozpadły się podczas smażenia. Usmażyć na rozgrzanym oleju z obu stron na rumiano.

Sos: Na patelni rozgrzać olej i masło. Zeszklić posiekaną cebulę i czosnek. Pomidora obrać ze skórki i drobno pokroić, dodać do cebulki, smażyć ok 5 minut. Podlać bulionem, dodać koncentrat pomidorowy Pudliszki i przyprawić do smaku. Włożyć usmażone kotleciki, posypać startą mozzarellą i dusić pod przykryciem ok 5-10 minut aż ser się rozpuści. 

Kotleciki podawać posypane szczypiorkiem, z ryżem lub ulubioną sałatką.

Przepis bierze udział w akcji:

Zupa gołąbkowa z młodej kapusty z pulpecikami

Na straganach pojawiła się już młoda kapusta, którą moja rodzina wręcz uwielbia. Postanowiłam więc ugotować pyszną i treściwą zupę gołąbkową. Z koncentratem pomidorowym Pudliszki nabiera ona wyjątkowego, intensywnego smaku pomidorowego. Zupę koniecznie posypałam świeżym koperkiem, który nadaje jej wiosennego charakteru.

Z podanych składników otrzymacie duży garnek tej pysznej zupki więc obiad na dwa dni macie z głowy ;) a na drugi dzień jest ona jeszcze smaczniejsza.

Pulpeciki:

500 g mielonej wołowiny 

jajko

1/2 małej cebuli

ząbek czosnku

3 łyżki bułki tartej 

łyżeczka majeranku

sól, pieprz

olej do smażenia

Zupa:

2 małe główki młodej kapusty

słoiczek koncentratu pomidorowego Pudliszki (210g)

1 marchewka

korzeń pietruszki

kilka ziarenek ziela angielskiego

2 liście laurowe

łyżeczka cukru

sól, świeżo zmielony pieprz

pęczek koperku

100 g ryżu

Pulpeciki: Do miski przełożyć mięso, dodać jajko, drobno posiekany czosnek i cebulkę. Całość wymieszać, doprawić do smaku i dodać ok 3 łyżki bułki tartej. Wyrobić masę, z której łatwo będzie formować małe kuleczki. Mięsne pulpeciki obsmażyć na oleju.

Kapustę obrać z wierzchnich liści, drobno poszatkować. Marchew i pietruszkę obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Dodać do kapusty. Zalać wodą aby tylko lekko przykryła kapustę. Doprawić do smaku. Gotować ok pół godziny. Po tym czasie dodać koncentrat pomidorowy Pudliszki oraz podsmażone wcześniej pulpeciki. Gotować jeszcze ok 15 minut, ewentualnie doprawiając zupę do smaku.

W osobnym garnku ugotować ryż. Zupę podawać z łyżką ryżu, obficie posypaną koperkiem.

Przepis bierze udział w akcji:

Surówka z kapusty i szczypiorku

To miała być zwykła surówka z kapusty i marchewki ale okazało się, że nie ma w domu marchewki.... Do kapusty dodałam więc jabłko i szczypiorek i powiem, że surówka wyszła naprawdę pyszna. Jest doskonałym dodatkiem do obiadu ale również będzie nadawała się na drugie śniadanie do pracy. Zamiast majonezu można dodać gęsty jogurt lub śmietanę.

1/2 główki niedużej białej kapusty

pęczek szczypiorku

duże kwaśne jabłko

łyżka soku z cytryny

1-2 łyżki majonezu

1-2 łyżeczki cukru

sól, pieprz

Kapustę drobno poszatkować lub zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Dodać starte jabłko, posiekany szczypiorek i sok z cytryny. Doprawić do smaku cukrem, solą i pieprzem. Wymieszać z majonezem i odstawić do lodówki na godzinę aby smaki się przegryzły.

Baranek piaskowy

Nie zdążyłam z barankiem i życzeniami wczoraj ale dzisiaj chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia na dalsze rodzinne świętowanie.

Z tego przepisu możesz upiec pyszną babę piaskową, małe babeczki lub tak jak ja, baranka wielkanocnego, który będzie piękną ozdobą świątecznego stołu.

Mój został poświęcony i spałaszowany podczas wielkanocnego śniadania ;)

250 g masła w temp. pokojowej

4/5 szkl cukru

4 jajka

200 g mąki pszennej

100 g mąki ziemniaczanej

łyżeczka proszku do pieczenia

łyżeczka ekstraktu waniliowego

cukier puder do posypania

Miękkie masło utrzeć z cukrem na puch. Nadal ucierając dodawać po jednym żółtku a następnie ekstrakt waniliowy i przesiane z proszkiem do pieczenia mąki. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Partiami wymieszać z ciastem. 

Foremkę na baranka posmarować margaryną i posypać bułką tartą. Wlać ciasto do 4/5 wysokości formy. Z pozostałego ciasta upiekłam babeczki.

Baranka piec ok 20-25 minut do tzw. suchego patyczka. Ostudzić w foremce. Posypać cukrem pudrem.

Babka bananowa z polewą karmelową

Kochani przed świętami przygotowałam dla Was jeszcze jeden pyszny przepis na wyjątkową babkę. Jest to babka bananowa. Aromatyczna, wilgotna i, gdyby nie polewać jej karmelem, można by powiedzieć, że dietetyczna ;)))

Babka sama w sobie nie jest zbyt słodka, więc jeśli lubicie bardzo słodkie wypieki to można dodać do niej odrobinę cukru.

Babka:

2 jajka

2 duże i dojrzałe banany

100 ml mleka

150 ml oleju

1,5 szkl mąki pszennej

łyżeczka sody

łyżeczka proszku do pieczenia

łyżeczka ekstraktu waniliowego

łyżeczka cynamonu

Solony karmel:

1/2 szkl cukru

2 łyżki wody

4 łyżki śmietany 30%

łyżka masła

1/4 łyżeczki soli

Babka: Składniki w temperaturze pokojowej. Banany obrać i rozgnieść widelcem. Do większej miski wbić jajka, dodać banany, ekstrakt, olej i mleko i krótko zmiksować. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem i zmiksować do połączenia składników. Formę na babkę wysmarować tłuszczem, posypać bułką tartą lub mąką i wlać ciasto. Babkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok 40 minut.

Ciasto ostudzić w foremce.

Solony karmel: Do garnuszka wsypać cukier i wlać wodę. Doprowadzić do wrzenia. Na średnim ogniu podgrzewać aż się rozpuści i uzyska bursztynowy kolor. Ściągnąć z ognia  i ostrożnie dolać śmietankę, wymieszać (uważać gdyż będzie się mocno pienić). Dodać masło i sól, wymieszać. Odstawić do lekkiego przestygnięcia. Polać babkę.

UWAGA: Nigdy nie próbujcie gorącego karmelu gdyż można się mocno poparzyć.

Gdyby banany nie były zbyt słodkie, do ciasta można dodać ok 2-3 łyżki cukru.

Przepis z małymi moimi zmianami z AniaGotuje.pl

Babka waniliowo-czekoladowa z gniazdkiem

Babka jest obowiązkowym wielkanocnym wypiekiem u mnie w domu. Musi być okazała i króluje wśród innych ciast. Rok temu zaskoczyłam swoich gości i udekorowałam ją czekoladowym gniazdkiem i jajeczkami. Wszystkim bardzo spodobał się pomysł z czekoladowym gniazdkiem, a najbardziej cieszyły się dzieci :)

Babka z tego przepisu jest wilgotna i długo zachowuje świeżość.

Babka:

4 jajka

1 szkl cukru 

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub łyżka cukru waniliowego

1/2 szkl mąki ziemniaczanej

1 szkl mąki pszennej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

250 g margaryny

2 łyżki kakao

Gniazdko:

garść makaronu ryżowego

1/3 tabl. gorzkiej czekolady

czekoladowe jajeczka

Polewa czekoladowa:

100g śmietanki 30%

100g gorzkiej czekolady

Babka: Jajka ubić z cukrem na puch. Zmniejszyć obroty miksera i stopniowo dodawać przesiane mąki i proszek do pieczenia. Margarynę roztopić i wlewać gorącą cienkim strumieniem, cały czas ubijając masę jajeczną.  Masę podzielić na równe 2 części. Do jednej dodać kakao, dokładnie wymieszać.

Formę na babkę posmarować tłuszczem, posypać bułką tartą. Wlewać na przemian ciasto jasne i ciemne.  Babkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Piec ok 40-60 minut do tzw. suchego patyczka.

Gniazdko: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, przestudzić. Następnie wymieszać z pokruszonym makaronem aby całkiem go pokryła. Miseczkę wyłożyć folią i uformować w niej makaron. Gniazdko włożyć do lodówki do zastygnięcia.

Polewa czekoladowa: śmietankę podgrzać aby była gorąca, ściągnąć z ognia i dodać połamaną czekoladę. Odstawić na chwilę a następnie wymieszać do rozpuszczenia czekolady. Polewą polać babkę. Odstawić do zastygnięcia.

Przed podaniem położyć na babce gniazdko i wypełnić je jajeczkami.

Wiosenne tortille z pastą jajeczną

Smaczna i efektowna wiosenna przekąska. Tak przygotowaną tortillę można podać na śniadanie lub kolację albo zabrać do pracy. Do picia podałam mój ulubiony i orzeźwiający sok pomarańczowy Hortex.

3 placki tortilli

3 duże liście sałaty

Pasta jajeczna:

6 jajek

por

3 łyżki majonezu

4 łyżki kiełków rzeżuchy

sól

świeżo zmielony pieprz

sok pomarańczowy 100% Hortex do podania

Jajka ugotować na twardo. Ostudzić i obrać. Rozgnieść widelcem lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Pora pokroić w cienkie półplasterki, przesypać do miseczki i posolić. Odstawić na 15 minut i odcisnąć sok. Jajka, por, majonez i rzeżuchę wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem.

Sałatę umyć i osuszyć. Ułożyć po listku na placku tortilli, na środku nałożyć 1/3 pasty jajecznej. Zwinąć w rulonik i zawinąć w folię. Schłodzić. Tortille pokroić skośnie w grube plastry. 

Podawać z sokiem Hortex.

Przepis bierze udział w akcji: