Pleśniak z powidłami

Jakiś czas temu upiekłam to ciasto z dodatkiem prażonych jabłek. Tym razem dodałam kwaskowate powidła śliwkowe. Powiem, że jedna i druga wersja smakuje wyśmienicie :)

Ciasto:

2,5 szkl mąki pszennej

1/2 szkl mąki krupczatki

250 g margaryny

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 szkl cukru

6 żółtek

1 łyżka śmietany

2 łyżki kakao

słoiczek powideł śliwkowych

1,5 szkl grubo siekanych orzechów włoskich

Pianka:

6 białek

szczypta soli

1/2 szkl cukru

2 łyżki mąki kukurydzianej

Ciasto: mąkę, margarynę, cukier, proszek do pieczenia posiekać. Dodać żółtka i śmietanę, zagnieść gładkie ciasto. Ciasto podzielić na 3 równe części. Do jednej dodać kakao, zagnieść. Jedną część jasną i ciemną zawinąć w folię i włożyć na ok 2 godziny do zamrażalnika. Druga jasną część zawinąć i włożyć do lodówki.

Schłodzoną jasną część rozwałkować na dnie blaszki (21x31cm) wyłożonej papierem do pieczenia, nakłuć, posmarować powidłami i posypać orzechami włoskimi. Na to zetrzeć na tarce o grubych oczkach ciemne ciasto.

Pianka: Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, pod koniec dodając cukier i mąkę kukurydzianą. Pianę wyłożyć na starte ciemne ciasto. Na wierzch zetrzeć jasne zmrożone ciasto.

Pleśniaka piec ok 30-40 minut w 180 stopniach. Ostudzić i posypać cukrem pudrem.