Bardzo efektowna przystawka. To taka sałatka w trochę innym wydaniu. Na pewno pozytywnie zaskoczy Twoich gości.
Świetnie będzie do niej pasować chrupiąca bagietka lub grzanki.
główka sałaty lodowej
1/2 szkl majonezu
1/2 szkl jogurtu greckiego
4 plastry bekonu parzonego
2 łyżki posiekanego szczypiorku
sól, świeżo zmielony pieprz
1-2 pomidory
czerwona cebulka
Majonez wymieszać z jogurtem, doprawić do smaku solą i pieprzem. Można dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku.
Plasterki bekonu pokroić w drobną kosteczkę i usmażyć na chrupko na patelni. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Sałatę obrać z wierzchnich liści i pokroić na 4 części. Ułożyć na talerzach. Obok sałaty poukładać po kilka plasterków pomidora, posypać pokrojoną w piórka cebulą.
Sałatę polać kilkoma łyżkami sosu, posypać szczypiorkiem i bekonem. Oprószyć pieprzem. Podawać od razu po przygotowaniu.
Bo najlepsze są najprostsze rozwiązania! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Zgadza się :)
UsuńBardzo lubię sałatę lodową i całkiem o niej zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu musisz nadrobić zaległości ;))
UsuńDawno nie było w moim jadłospisie dlatego już chyba wiem co dziś będzie na obiad :)
OdpowiedzUsuńSałatę lodową to ja bardzo lubię <3
OdpowiedzUsuń