Nigdy wcześniej nie jadłam tego ciasta. Po zachwytach jakie spotykam za każdym razem widząc to ciasto na różnych forach kulinarnych postanowiłam je upiec. I powiem Wam, że naprawdę warto!
Ciasto jest przepyszne. Delikatne i rozpływające się w ustach. Słodki smak masy budyniowej świetnie przełamuje dżem z czarnej porzeczki. Rodzinka jednogłośnie oznajmiła, że jest obłędne i muszę je upiec na święta :) Wam też polecam :)
Ciasto:
8 jajek
2 szkl drobnego cukru
1 szkl oleju
1 szkl wody gazowanej
kilka kropel ekstraktu waniliowego
4 szkl mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
Masa:
700ml mleka
2 budynie waniliowe
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 szkl cukru
200 g miękkiego masła
słoik dżemu z czarnej porzeczki
Polewa:
1/2 kostki margaryny
4 łyżki mleka
6 łyżek cukru
6 łyżek kakao
Ciasto: żółtka utrzeć z cukrem na jasną puszystą masę. Cały czas miksując dodawać na zmianę olej, wodę i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia oraz ekstrakt waniliowy. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem łyżką. Foremki na ciasto (9x33cm) posmarować tłuszczem i posypać bułką tartą. Do jednej foremki przelać połowę ciasta waniliowego. Do pozostałego ciasta dodać kakao, wymieszać i przelać do drugiej foremki. Ciasta piec ok 50 minut w 180 stopniach. Ostudzić i pokroić na 1,5 cm plastry.
Masa: 1 szkl mleka wymieszać z budyniem i mąką ziemniaczaną. Pozostałe mleko zagotować z cukrem. Ugotować budyń. Ostudzić. Masło w temperaturze pokojowej utrzeć do białości a następnie cały czas miksując dodawać po łyżce budyniu.
Kromki ciasta smarować masą (ciemne dodatkowo dżemem) i sklejać ze sobą naprzemiennie. Zostało mi trochę masy więc posmarowałam nią jeszcze wierzch ciasta. Polać polewą i dowolnie udekorować.
Ciasto schłodzić kilka godzin. Kroić po skosie.
Polewa: W garnuszku rozpuścić margarynę z mlekiem i cukrem. Na koniec dodać kakao i dokładnie wymieszać aby nie było grudek. Gdyby polewa była zbyt gęsta dolać łyżkę mleka i rozmieszać rózgą. Polewę przestudzić.
Wieki nie jadłam metrowca, a twój wygląda mega apetycznie :D
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńWygląda świetnie i robi wrażenie ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAsiu ja nie piekłam i nawet nie jadłam metrowaca, ale widzę że to cudne ciasto!:)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz jadłam i bardzo mi posmakowało :)
Usuńdawno nie robiłam tego ciasta, ono jest w sam raz na imprezę bo sporo wychodzi
OdpowiedzUsuń