Piernik last minute z powidłami

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Nie wiem jak Wy ale ja już zaczynam myśleć co upiec z tej okazji.

Piernik last minute jest świetną propozycją dla osób zabieganych. Nie wymaga długiego przygotowywania i leżakowania. Doskonale smakuje już na drugi dzień. Jest wilgotny, po prostu pyszny. A połączenie korzennych smaków z powidłami i czekoladą sprawi, że każdy będzie sięgał po następny kawałek :)

Ciasto:

kostka margaryny
1,5 szkl cukru
1/2 szkl wody

2 łyżki miodu
2 łyżki kakao

2 łyżki przyprawy korzennej

4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 szkl mąki

1,5 słoiczka powideł śliwkowych

2 łyżki zmielonych orzechów

Polewa czekoladowa:
1/4 kostki masła
4 łyżki cukru
2 łyżki mleka
3 łyżki kakao

Ciasto: Margarynę, wodę, cukier, miód, przyprawę i kakao podgrzewać do czasu aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Ostudzić.
Do masy dodać żółtka i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać. Ubić białka ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać z ciastem. Wylać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok 35-40 minut w 180 stopniach. Ostudzić.

Przekroić wzdłuż na 3 blaty, przełożyć powidłami. Polać polewą i posypać orzechami. Odstawić do lodówki na kilka godzin.

Polewa: Wszystkie składniki podgrzać w garnuszku do rozpuszczenia.

Kurczak w sosie porowo-tymiankowym

Wspaniałe połączenie smaków i świetna propozycja na pyszny i szybki obiad. Pomysł podrzuciła mi koleżanka, za co jej dziękuję bo bardzo lubię takie szybkie i smaczne dania :) 

Wam też polecam bo kurczak w takim sosie smakuje wybornie.

4 pojedyncze filety z kurczaka

1 duży lub 2 mniejsze pory

2 ząbki czosnku

 300 ml śmietanki 30%

2 łyżeczki suszonego tymianku 

1 łyżeczka rozmarynu

sól, pieprz

3 łyżki oleju

Mięso umyć, osuszyć i pokroić w niedużą kostkę. Pora oczyścić i pokroić w plasterki. Czosnek posiekać.
Kurczaka oprószyć solą i pieprzem, przesmażyć na oleju w większym rondlu z grubym dnem. Następnie dodać pora i czosnek, smażyć ok 5 minut. Dodać tymianek i rozmaryn. Garnek przykryć i całość dusić do miękkości (ok 15 minut). Pod koniec wlać śmietankę, chwilę gotować. W razie potrzeby doprawić jeszcze do smaku.
Jeśli chcecie uzyskać więcej sosu, dodajcie więcej śmietanki.

Tak przygotowany kurczak najlepiej smakuje z ryżem, posypany natką pietruszki.

Rogale śniadaniowe z makiem

Wczoraj upiekłam przepyszne rogale na dzisiejsze, niedzielne i leniwe śniadanie. Wyszły wspaniałe! Chrupiąca skórka i mięciutkie jak puch wnętrze. Po prostu doskonałe. Nawet na drugi dzień zachowają świeżość.

Świetnie smakują na słodko z dżemem i kubkiem mleka lub kakao. Ale z plasterkiem sera, pomidorka i szynki też smakują wspaniale.

Koniecznie upieczcie je swoim bliskim aby później móc delektować się pysznym, rodzinnym śniadaniem.

Upieczone rogaliki można zawinąć w folię i zamrozić a później po odmrożeniu podgrzać w mikrofali lub piekarniku. Będą jak zaraz po upieczeniu. To tak na wypadek, gdyby ktoś obawiał się, że nie poradzi sobie z 8 sporymi rogalami ;)))

Ciasto:

500 g mąki pszennej typ 650

150 g mąki pszennej chlebowej typ 750

250 ml mleka

100 g masła

25 g świeżych drożdży

2 jajka

2 łyżki cukru

1/2 łyżeczki soli

Dodatkowo:

jajko do posmarowania rogali

2 łyżki maku do posypania

Ciasto: Drożdże utrzeć z cukrem aż się rozpuszczą. Mleko podgrzać z masłem do rozpuszczenia. Do dużej miski przesiać mąki i sól, wlać ciepłe mleko z masłem, drożdże i rozbełtane jajka. Wymieszać i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto (ok 15 minut). Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 1 godzinę. Po tym czasie ciasto jeszcze raz zagnieść, podzielić na 2 części. Każdą z nich rozwałkować na okrąg o średnicy 25 cm i grubości ok. 1cm. Podzielić na 4 trójkąty. Każdy trójkąt zwinąć do środka od szerszej do węższej części. Końce rogali zwinąć. Rogaliki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut.
Włączyć piekarnik na 200 stopni.
Rogale posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać makiem. Piec ok 20 minut do zarumienienia. Studzić na kratce.

Babka dyniowa bez cukru

Już nie raz pisałam, że uwielbiam dynię. Tym razem użyłam jej do dietetycznego ciasta. Cukier zastąpiłam ksylitolem, dzięki czemu ciasto jest dużo zdrowsze. Babkę polałam gorzką czekoladą. Dzięki tym zabiegom można pokusić się o kawałeczek babki do kawy bez większych wyrzutów sumienia ;)

Ciasto:

200 g miękkiego masła

2/3 szkl ksylitolu

4 jajka

3 szkl mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 szkl puree z dyni

1 łyżeczka cynamonu 

2 łyżki kakao

Dodatkowo:

gorzka czekolada

łyżka zmielonych orzechów

kilka orzechów pekan do dekoracji

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło utrzeć na puszystą masę z ksylitolem. Następnie cały czas miksując dodawać po jednym jajku. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodawać do miksowanego ciasta. Na koniec dodać puree z dyni. 2/3 ciasta przełożyć do foremki na babkę. Do pozostałego dodać kakao i cynamon, wylać na jasne ciasto.
Babkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Piec ok 45 minut do tzw suchego patyczka. Ostudzić.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, polać babkę i udekorować orzechami.

Sałatka ryżowa z porem, kurczakiem i słonecznikiem

Taką miałam wielką ochotę na sałatkę z porem, że na kolację zrobiłam taką z ryżem, kurczakiem, ananasem i prażonym słonecznikiem. Wyszła pyszna, chrupiąca, pikantna z lekko słodkawą nuta ananasa.  

Polecam Wam nie tylko na wyjątkowe okazje ale również na co dzień, na śniadanie, kolację czy do pracy.

100g ryżu

puszka kukurydzy

duży pojedynczy filet z kurczaka

5 plastrów ananasa z puszki

 100 g słonecznika

średni por

sól, pieprz

2 łyżki przyprawy do gyrosa

2 łyżki oleju

 mały słoiczek majonezu

Fileta umyć, osuszyć i pokroić w małą kostkę. Przyprawić gyrosem i usmażyć na  oleju na rumiano. Ostudzić. Ryż ugotować wg przepisu na opakowaniu, ostudzić. Słonecznik uprażyć na suchej patelni. Kukurydzę i ananasa odsączyć z zalewy.  Pora pokroić w półplasterki, ananasa w kostkę. Wszystkie składniki sałatki przełożyć do miski, przyprawić solą i pieprzem, wymieszać z majonezem. Przed podaniem schłodzić w lodówce.

Babeczki waniliowe z żurawiną

Uwielbiam babeczki za to, że można je przygotować w kilka chwil. Nawet wtedy, gdy goście już pukają do drzwi. Albo gdy nagle najdzie nas ochota na coś słodkiego. Ich zaletą  jest również to, że można dodać do nich inne owoce, bakalie, czekoladę itp. dzięki czemu za każdym razem będą nas zaskakiwać innym smakiem i za każdym razem będą pięknie prezentować się na stole wśród innych smakołyków :)

2 szkl mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki domowego cukru waniliowego
1 jajko
1 szkl mleka
1/2 szkl oleju
szczypta soli

szklanka żurawiny świeżej lub mrożonej

cukier puder do posypania

W jednej misce wymieszać suche składniki, w drugiej mokre. Połączyć wszystko razem łyżką, niezbyt dokładnie. Łyżką nakładać ciasto do foremek silikonowych lub papilotek do 3/4 wysokości. W każdą babeczkę powtykać po kilka owoców żurawiny. Piec w 180 stopniach przez ok 20-25 minut. Ostudzić, posypać cukrem pudrem.

Tatar ze śledzia

Kilka dni temu otrzymałam od firmy SEKO paczkę z ich produktami. Znalazły się w niej filety śledziowe z suszonymi ziołami, koreczki kaszubskie i filety w oleju. Długo nie musiałam się zastanawiać co z nich przygotować gdyż od jakiegoś czasu chodził za mną tatar ze śledzia. Do tego dania użyłam śledzi z suszonymi ziołami gdyż byłam bardzo ciekawa ich smaku. Doskonale sprawdziły się w tej sałatce. Dzięki przyprawom, jakie zostały użyte do ich przygotowania mój tatar zyskał wyjątkowy i wyrazisty smak.
Polecam :)

słoik Beczka śledzi z suszonymi ziołami SEKO 

1/2 czerwonej cebuli

ogórek kiszony

łyżka kaparów
kawałeczek żółtej papryczki chili

łyżka posiekanej natki pietruszki

łyżeczka musztardy francuskiej

Śledzie odsączyć z zalewy i bardzo drobno pokroić. Cebulkę, chili i ogórka również pokroić w małą kosteczkę. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i odstawić do lodówki na kilka godzin aby smaki się przegryzły.
Tak przygotowanego tatara ze śledzia możecie podać w malutkich kokilkach, na kromce ciemnego chleba lub talerzyku.

Przepis bierze udział w akcji "Wyhacz rybkę"