Strony

sobota, 27 lutego 2016

Rosołek z lanymi kluseczkami

Lekki i delikatny. Zaletą jest to, że szybko się gotuje, szybciej niż tradycyjny rosół ;)
Moja córeczka bardzo lubi tę zupę. A najbardziej chyba właśnie za te kluseczki. Im większe tym lepiej ;)
Do zrobienia kluseczek użyłam niezastąpionej mąki od Młynomag :)
Zupę podałam w miseczce od Porcelany Bogucice "Malta".





Rosołek:
1 porcja rosołowa lub 2 udka
2 marchewki
korzeń pietruszki
kawałek selera, cebula, kawałek zielonej części pora
2 ząbki czosnku
 liść laurowy
2-3 ziarenka ziela angielskiego
sól, pieprz do smaku
maggi do smaku
łyżeczka przyprawy uniwersalnej
1/2 pęczka koperku

Lane kluseczki:
2 jajka
ok 1/2 szkl mąki pszennej Luksusowej Młynomag




Rosołek: Do garnka wlać ok 2-2,5l wody, zagotować. Wrzucić porcję rosołową lub udka, obrane marchewki, pietruszkę, selera, czosnek, cebulę (proponuję ją przypalić nad płomieniem) oraz liść laurowy i ziele angielskie. Gotować do miękkości warzyw i mięsa. Z wywaru wyjąć wszystkie warzywa i mięso. Marchew pokroić w talarki i przełożyć  z powrotem do zupy. Rosołek przyprawić do smaku.

Kluseczki: Jajka rozbełtać. Ja to robię w dużym kubku za pomocą widelca, tak jak ucierało się dawniej kogel mogel ;) dodać 2-3 łyżki zimnej wody i stopniowo dodawać mąkę. Ucierać na gładkie i gęste lejące się ciasto.

Do gotującego się rosołu wlewać bardzo cieniutkim strumieniem kluseczki, jednocześnie mieszając zupę. Gotować ok 1 minutę. Pod koniec dodać posiekany koperek.




8 komentarzy:

  1. Jak ja lubię taki rosołek z kluseczkami :) pysznie Asiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kluseczkami jeszcze nigdy nie jadłam. Z chęcią się poczęstuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu bardzo fajna zupka :-) już mi smakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale narobiłaś nam smaku. Przecież to najlepszy rosół na świecie. Nic straconego - jutro rosołek będzie u nas, oczywiście z lanymi kluseczkami:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz ślad po sobie w postaci komentarza :)
Jeśli ugotowałeś potrawę wg tego przepisu prześlij zdjęcie a ja je opublikuję ;)